David O. Russell

David Owen Russell

7,1
2 380 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby David O. Russell

Ciekawe kiedy mu się znudzi obsadzanie Coopera i (tfu!) Lawrence w jednym mydlanym romansidle. Rzygać się chcę od tej monotonności. Czyżby jakiś układ między tą trójką?

Adrianis

Też już czuję przesyt. Trzy filmy pod rząd z tym samym duetem? Plus już drugi raz z nimi DeNiro? Czyżby Tim Burton poprawnych filmów? :P

Halucynka

De Niro też po raz trzeci. W "American Hustle" zagrał przecież jakże znaczący epizod :D

Halucynka

A kto ci każe oglądać?

Adrianis

Na razie to oni byli na ekranie romansidła tylko raz, w Poradniku, więc o co ci chodzi XD W American Hustle to chyba nawet 1 sceny razem nie mieli lol

Adrianis

Obsadzanie tych samych aktorów w kolejnych filmach danego reżysera to żadna nowość. Spójrz chociażby na Wojtka Smarzowskiego - u niego zawsze grają ci sami aktorzy, m.in.: Topa, Dziędziel czy Jakubik. Wszystko zależy jednak od właściwego wykorzystania potencjału, a Russelowi wychodzi to w kratkę.

_______________
Zapraszam na: filmbuk.weebly.com

Adrianis

Nie mówiąc już choćby o Martinie Scorsese i jego nieprzeciętnym przywiązaniu najpierw do DeNiro a teraz do Leonardo di Caprio. Nie rozumiem co dziwnego w tym, że jeśli komuś się z kimś dobrze współpracuje, to stara się tę współpracę kontynuować. Dotyczy to nie tylko kręcenia filmów.

cognito19

Hollywood to nie związki zawodowe, reżyser powinien wiedzieć jak wykorzystać potencjał wielu aktorów a nie skupiać się na odgrzewaniu kotleta.

Adrianis

To tak jakbyś mówił, że Woody Allen w swoich niegdysiejszych produkcjach nie potrafił wykorzystać potencjału aktorów, gdyż w głównych rolach zazwyczaj obsadzał siebie.

cognito19

Porównujesz rzeczy zupełnie nieporównywalnie, gdzie Russellowi do Allena? Ten drugi to klasa sama w sobie, żywa legenda kinematografii światowej, Russell to reżyser powiedziałbym, że nawet niszowy.

Adrianis

Nie porównuję reżyserów, tylko mówię o zasadach. Poza tym określenie niszowy, w przypadku reżysera, który zdobył 5 nominacji do Nagrody Akademii, jest lekkim nadużyciem. Chyba każdy człowiek interesujący się choćby trochę współczesnym kinem amerykańskim kojarzy filmy jego autorstwa.

cognito19

W przypadku Russella odnoszę wrażenie, że nominacje zawdzięcza dzięki znajomości z pewnymi osobami z dość ekskluzywnego środowiska filmowego. Ale obym się mylił.

cognito19

Za porównanie Russela do Scorsese w jakimkolwiek aspekcie powinien być ban. Gdybym ja była bossem w tym ku.rwidołku, to by tak było.

Adrianis

Zapomniałeś o wypalonym de Niro na drugim planie.

Adrianis

przypieprz sie do innych reżyserów że też swoich pupilków obsadzają hipokryto!!

tyskacz87

Kogo masz na myśli?

Adrianis

no do scorsee ze daje albo de nira albo dicaprio do antoni fouga+danzel , ridley scoot russel crowe

tyskacz87

Naucz się najpierw nazwisk, później włączaj się w dyskusje. Pozdrawiam serdecznie.

Adrianis

nie cwaniakuj tu mądralo ;)

Adrianis

jeszcze avek ledgera to wiele wyjaśnia

tyskacz87

Nie rozumiem z czym masz problem. Ja wygłosiłem tutaj swoje zdanie, do czego mam prawo. Jeśli nie zgadzasz się z moją tezą to podaj jakieś merytoryczne argumenty i dbaj o kwiecistość języka a nie rzucasz hasłami rodem z korytarza w gimnazjum.

Adrianis

bu bu nie popłacz się

tyskacz87

Co niby wyjaśnia avatar Ledgera?

Adrianis

Bergman również ciągle zatrudniał tych samych aktorów i to niczego mu nie ujmuje. Nie porównuję Russela do Bergmana, ale obsadzanie tych samych aktorów to, moim zdaniem, nic złego.

Adrianis

Podobno większość aktorów nie chce z nim pracowąc, bo zachowuje się jak dupek. Może tylko ta dwójka go toleruje ;)

Progresywna

Obsada "Amsterdamu" mówi co innego

Adrianis

Duzo marudzenia i polskiego zrzedzenia lepiej moze Karolak powinien zagrac a nie Cooper

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones