Po ogladnięciu Requiem for a dream zapragnęłam więcej...jednak nie mogłam dostać nigdzie nic z jego twórczości.W końcu oglądnęłam film Pi i po prostu mnie oczarował!! Muzyka była świetnie dopasowana, a całe tło zdarzeń miało takie "brudne" zabarwienie.Weszłam na filmweb i ku mojemu wielkiemu zadowoleniu okazało się że to jego film :) Wpisuję się na listę jego fanów.Pozdrowienia :P